| pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
| 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 | 02 |
| 03 | 04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 |
| 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 |
| 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 |
| 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
| 31 | 01 | 02 | 03 | 04 | 05 | 06 |
a moze by tak kawe pic litrami,
wdychac powietrze ze spalinami
chociaz wole sobie posiedziec na sloneczku
w oczekiwaniu na raka 
czekoladowy rak
moje slodkie czekoladowe grzechy.
a to wszystko tylko przez listek roznicy.
.. wiedzialem ze cos z tym grzbietem jest nie tak.
czasem czuje jak sie wykanczam, sam siebie
and my heart is deeply in suffering.
to dlatego zastanawiams ie czy w ogole wracac do Polski.
moze zostac tu.
Tak by bylo lepiej dla kazdego.
juz dzisiaj, o godzinie 13:45 bede w Anglii :)
cool
szkoda tylko ze na tak dlugo...
wracam 31 sierpnia :P
na jaki kolor
pali się cos
czego nie ma?
jak ktoś powie
że Twoje zycie
to tylko ściema.
zawsze tak jest,
wiele dymu
z niczego
A Ty chodzisz,
ślepo To mijasz,
szukając Tego.
Impreza u Kamili (wszyscy juz mieli troche wypite):
[Łysy owinięty w śpiwór wychodzi na balkon zapalić fajkę]
Kasia S. : ale bede się śmiała jak Łysy się wywali w tym śpiworze :)
Dawid : "jesli" sie wywali.
Kasia S. : "jak" sie wywali.
Dawid : jaka jest różnica miedzy "jak" a "jesli" ?
Kasia S. : "jak" to takie zwierzątko :D
[------------------------------]
Dawid : Lubie jak Łysy się do mnie zwraca. On mowi przynajmneij najpierw "div" a potem dopiero zaczyna zdanie kierowane do mnie i wtedy wiem przynajmniej ze on mowi do mnie a nie gdzies tam do siebie. Wtedy bez wzgledu na to czy on cos gada, sra czy żyga to wiem ze on to robi do mnie.
Łysy : czyli jak teraz wypije za duzo to mogę Ciebie obrzygac ?
Dawid : ależ oczywiscie, a ja w pełni to zaakceptuje i zrozumiem bo to będzie kierowane do mnie.
[------------------------------]
[jedziemy autobusem]
Ja : zwiedziałem dziś prawie wszystkie sexshopy w Gdańsku.
Dawid : po co ?
Ja : szukałem olejku do masazu erotycznego. Ale wyobraź sobie jak się poczułem jak wchodze do sklepu, za ladą facet łądnie uczesany w różowej koszuli, mysle sobie -gej. Patrze w lewo, a tu filmy z gejami, patrzę w prawo a tu gazety z gejami, wyciągam szybko lusterko i tu tez gej...
Teraz z innej beczki :
[na spacerku z Kasiunią :* ]
Ja : no jak wyjade to zarobie coś okolo 12 tys. ale odejmuje sobie od tego jeszcze koszty zycia wiec jakies z 10 tys zostanie..
Kasiunia : phi, ledwie Ci starczy na pierscionek zareczynowy dla mnie :)
wbrew światu
kocham.
Choć wszystko staje mi na drodze to kochac nie przestanę.
czasem trzeba byc optymistycznym realistą.
tylko czy normlane jest kochac kogos tak mocno z wiedzą, ze to uczucie prawdopodobnie nawet nie jest odwzajemnione?
moze i nienormalne to jest...
ale w takim razie zamknijcie mnie do czubków bo ja kochac nie przestane.
o..
o "mojej" ślicznotce bede śnił :)
tego mi życzyła pewna wspaniała dziewczyna :)
a ja sie nie moge doczekac kiedy "moja" ślicznotka wroci z Karpacza
by moc się z nią widziec chociaz te kilka dni przed moim wyjazdem :(
bo okazalo się ze wyjezdzam 15.06 ;/
a nie tak jak planowalem 22.06
pozatym chyba wlasnie sobie palca zwichnąłem ;D
troche boli... ale co tam, przejdzie:)
Jesssu.. jak ja ją kocham..
A moze jednak,
Może pierdolnąć tym wszystkim..
Coraz czesciej mam takie mysli.
Do tej pory traktowalem to jak test
wciąż to tak traktuje
ale to zaczyna powoli byc masochizm.
jednak to dobrze
jednak bardzo dobrze
bo chociaz bede tesknil to odpoczniemy.
Wyjade na dwa miesiace do anglii.
Pierdole serce.
czasem trzeba byc realistą
Bo chociaz pieniadze to nie wszystko
to zycie ułatwiają.
resztą zajme się poźniej.
przedewszystkim muszę się starac zyć...
od północy do północy.
żyć tak by mysleć pozytywnie.
Bo milosc choć fajna
to lepiej zeby byla odwzajmeniana
ale czego sie nie robi z milosci...
chyba jednak zacznę być
masochistą
uczuciowym masochistą.
Przyjaźń jest rodzajem miłości, a miłość powinna opierać się na przyjaźni
Przyjaźń jest początkiem miłości.
Miłość jest rodzajem silnej przyjaźni.
Miłość jest jak choroba..
szkoda ze nie zaraźliwa..
chociaz kto wie ;)
we will see... shell we ? :D