Tajemnicza Pani...
Rozpoczęła rozmowę
Sama... z zaskoczenia
Szybko przeszukuję mą głowę
Czy ja ją znam? ... sortuje obrazy, wspomnienia
Nie ja nie widzialem wczesniej tej dziewczynki
A jednak jest w niej coś znajomego
To oczka Aniołka jak dwie złota kruszynki
Uwiodły, chodź nieznajoma wpadła do oka mego
Cóz poczać... poznać trzeba
Bez rozmowy... tak sie nie da...
Więc powiedz aniołku czyś spadł z nieba?
Czy rozweselic kogoś jest potrzeba?
Przyszłaś mnie otulic skrzydłami
Pomóc w życiu trudnościom sprostać
Jesteś tą której poszukiwałem latami
Pozwól mi przy Twym boku zostać..