• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

shadowofangel

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004
  • Styczeń 2004

Archiwum 18 października 2005


Płacić Diabłu 150zł miesięcznie

Dwóch meżczyzn idzie chodnikiem, nie znają siebie nawzajem, są sobie całkiem obcy.
Jeden za drugim, kaczego...
Ten z przodu ubrany w skórzaną kurtkę a ten z tyłu w dersik.
Ten z przodu je batona a ten z tyłu żuje gumę.
Mężczyzna idacy przodem zjadł batona i rzucił papierek na chodnik.
Mężczyzna idacy tyłem powiedzial niezbyt głośno : "Może byś chociaż nie smiecił..."
Mężczyzna z przodu to uslyszał gdyż szedł w nieduzej odległosci, odwrócił się do mężczyzny z tyłu.
Zatrzymali sie oboje, patrzyli chwilkę na siebie.
Męzczyzna który szedł przodem nagle usmiechnął się i powiedzial : "racja, przepraszam",
schylił się, podniusł papierek.
Śmietnik znajdował sie po drugiej stronie ulicy. Spojrzał jeszcze raz uśmiechając się na męzczyznę który szedł z tylu, on tez się teraz uśmiechał.
Mężczyzna który szedł z przodu wbiegł na ulicę aby zanieść papierek do śmeitnika...
... potrącił go samochód.

Męzczyzna ktry szedł z tyłu teraz strasznie duzo pali...
Który z tych męzczyzn może miec do siebie pretensje który z nich moze się obwiniac?
Ten który umarł za darmo czy ten który teraz umiera powoli za 150 zł miesięcznie?
Ktoś mi odpowie na pytanie po co ludzie palą? tłumacząc się potem stresem?
Dlaczego mężczyzna idacy z tyłu zaczął palic?
Dlaczego mązczyzna z przodu biegł przez ulicę?
Dlaczego świat jest zakręcony a ja zadaje za duzo dziwnych pytań ? :)

Ludzie zanim zaczniecie palić pomyślcie czy warto... czy aby napewno nie bedziecie mieli do siebie potem pretensji...
Moim zdaniem Męzczyzna ktory przebiegl zorbil błąd... bo nie byl ostrozny na jezdni a męzczyzna ktory zaczał palić... był słaby i głupi i równiez nieostrożny... wystarczylo tylko na chwilkę go zestresować aby wiedziec ze jest słaby psychicznie.
Moim zdnaiem palą tylko ludzie słabi psychicznie który nie umieją sobie poradzic z ottaczającym ich swiatem.

Kurcze ale mnie wzięło na przemyślenia :D:D:D to po tym jak rozmaeialem z tata i bratem aby rzucili palenie... jakoś tak mnie naszło...
Uwiezcie ze mam wazniejsze powody do tego zeby palic, ja nie mam błogiego życia a nigdy nawet w ustach papierosa zapalonego nie mialem.

18 października 2005   Komentarze (9)
Shadowofangel | Blogi