jeszcze
Jeszcze miesiąc niecały..
bez jednego dnia
to będzie moje ostatnie naście.
ale nie zapowiada sie wesoło.
Jak zawsze
Ale tym razem bardziej boleśnie.
To będzie
bez wielu osob
zbyt wielu by bylo to normlane.
Nie nazywaj się przyjacielem,
jesli umiesz mnie znaleźć tylko w potrzebie.
Bo wtedy nie zasługujesz nawet na ten tytuł.
A szkoda.
Nie nazywaj się rodzicem,
jesli mi jest lepiej kiedy Ciebe nie ma.
Bo z rodziną się dobrze wychodzi
ale na obrazku.
Nie nazywaj się moim życiem,
jeśli aby Cię lubić, muszę być masochistą.
Bo codziennie Ciebie przegrywam
w love-lotto.
Nie nazywaj się w ogole.
Nie musisz być w ogole
bo i tak i mnie nie pamietasz.
chyba że Ci zawadzę albo coś chcesz.