Math...
Thaaaaaaaaaaak......
Powiedziała spoglądając w dziennik... potem do swojej książeczki z zadaniami. „Zaraz wybiorę wam bardzo ciekawe zadanie”. Wszyscy już sobie dawno zmienili definicję „ciekawego zadania” w swoich słownikach. Przeszła się po sali zaglądając każdemu do zeszytu. Nagle w sali zrobiło się zimno i każdemu aż dreszcz przeszedł po grzbiecie.
Thaaaaaaaaaaak...... kochamy matematykę...