Co bym chciał, co byście chcieli...
Na samym początku chciałbym zauważyć że mam głęboko w dupie to co sobie myśli Przemo, Dawid bądź reszta ludu o tym co tu piszę. To jest mój blog i mam prawo umieścić tu nawet swoje nagie zdjęcie jeśli mi się tak będzie podobało a wy macie gówno do gadania. Jak wam się nie podoba to co tu jest to wyjdźcie i nie włączajcie już nigdy tej stronki, natomiast jak chcecie się pośmiać to idźcie sobie np. na alejaja.prv.pl lub jakiś inny serwis. Nie pisze tego dla was tylko dla siebie. Będę pisał co tylko mi się żywnie podoba.
Skoro już się wyżyłem i trochę przeszło mi tego gniewu to mogę sobie cos napisać;]
A tak przy okazji to wszystkiego najlepszego dla Zuzi z okazji urodzinek wczoraj obchodzonych :*
No więc panowie i panie. Chcecie abym pisał opowiadanka, no a ja mam ochotę jakiś wierszyk sobie napisać... więc jak to załatwimy? Ano mianowicie napisze opowiadanie ale wierszem.. fakt przyznaje że zajmie mi to troszkę czasu ale jeśli nikt nie będzie mi przeszkadzał na gg i ja nie zajmę się bezsensownym robieniem nikomu niepotrzebnych stronek to uda mi się to napisać w jakieś 1-2 dni natomiast biorąc pod uwagę moją sklerozę, nieład na biurku, zamęt myśli w głowie, na pewno częsty brak rymów bądź zagubienie wątku opowiadania... to tak obliczam ze powinno być opowiadanko gotowe do najbliższej soboty ;]