Teraz czyli jutro
Teraz... co teraz?
Ja nie znam innego Świata
boje się go...
Żeby ktoś tak potrafił wejrzeć w mnie i zobaczyć to rozdarcie...
Będzie sie wam wydawało że wiecie o czym mowie
Ale tego nikt nie wie bo nikomu tego nie powiedzialem
Jest taka rzecz którą zachowałem dla siebie...
Przeżywam to iaczej niż Wy... tego nie zmienię
Wewnątrz rycze niby małe dziecko a z zewnątrz z trudem powstrzymuje uczucia.
Ale jednek powstrzymuje...
lecz nie zawsze dobrym wyjsciem jest trzymanie
smutku w sobie...
Dodaj komentarz