• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

shadowofangel

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Dzień Środowy

wstałem - rano, po czterech godzinach błogiego snu
ledwie wstałem, zegarek nie budził - cos poprzestawiało się mu
na basenik sobie majteczki, ręczniczek i mydełko spakowałem
z bratem i kumplem jego szybko do kolejki na basen zapisałem
znowu małolaty same w wodzie pływały
nakrzyczałem trochę... kto tu rządzi - od teraz już wiedziały
po baseniku szybko do domku wyschnąć i cos zjeść
niewyspany troszkę byłem ale jakoś dałem radę to znieść

poszedłem popykać sobie w kulki kolorowe i jedną kulkę białą
z taką osóbką cudowną, w oczach piękniejącą i wspaniałą
byłem też w Manhattanie, właściwie to w oczekiwaniu...
jakoś udało nam się wpatrzeć ewe.linke w tym całym zamieszaniu
pogadaliśmy i musieliśmy lecieć do stołu trawiastego
niestety skończyło się gdy konsumowaliśmy trójkąta piątego
dostałem po tyłku kijem ale się odwdzięczyłem
nie mogąc się powstrzymać na sam koniec się przytuliłem

potem poleciałem na racławicką gdzie Adę spotkać miałem
była u cioci, szukałem - nie znalazłem, tylko się nalatałem
wróciłem do domu i z nudów zjadłem ziemniaki i jakieś kotlety
potem zrobiłem sobie z dżemikiem naleśniczki - nudy mają zalety
na patelnie wylać, podsmażyć i z pół obrotu w górę podrzucić
zanim jeszcze jeść skończyłem to mama z pracy zdążyła wrócić
potem moje nie ulubione zadanie - buraczków obieranie
no a na koniec najdłużej zajęło mi pokoju odkurzanie

27 stycznia 2005   Komentarze (18)
Asiunia2012
30 stycznia 2005 o 13:42
Hmmm ciekawy dzien :P to ty lubisz kijkiem dostawac :P Ładnie hehe :)
zu
29 stycznia 2005 o 14:00
zbok zbok zbok czrujący zbok :D
www.janemo.prv.pl
28 stycznia 2005 o 23:33
fajny dzioenk tez chec ale neistety skzola od poniedzilku wzywa
Konstantyn Wlk.
28 stycznia 2005 o 18:29
Dlaczego usuwasz moje komentarze?
DoXi
28 stycznia 2005 o 10:11
ja...zazdroszcze Ci ze masz taki talent...do wszystkiego...dzieki tobie moj blog jest teraz inny...gdyby nie ty nic bym niezrobila =* Pozdro Pa =)
Dotyk_Anioła
27 stycznia 2005 o 20:52
:* Tak to była noteczka... To już wiem, dlaczego skomentowałeś tą pod spodem - po prostu nie zauważyłeś tego fragmentu wiersza :) Bardzo się cieszę, że się Tobie podoba... Mnie ten fragment jakoś zainspirował i poczułam, że muszę go zamieścić na blogu, żeby nigdy mi nie zaginął... Hmmm... Zaciekawiło mnie, dlaczego określiłeś mnie zmysłową? Hmmm... Wiele rzeczy na swój temat już słyszałam... Ale tego jeszcze nie... Podoba mi się... Zaskoczyłeś mnie :* Pozdrawiam i tulę...
RogoRogo
27 stycznia 2005 o 20:50
Pamiętasz mnie? (brat Basi)... A mnie sie wydaje, że to dobrze, że same małolaty pływały... hyhyhy... no chyba, że naprawde MAŁOlaty... ale co mi do tego...
Dotyk_Anioła
27 stycznia 2005 o 19:34
Dziękuję za dodanie mnie do tego grona... Hmmm zmysłowa? Ja... Zaskoczyłeś mnie tym podpisem... Ja nie wiem czy on tęskni... Chyba wolę by milczał... Może zdał sobie sprawę, że mu mnie brakuje... Ale wspaniała? Bez przesady... Dziękuję za dodanie otuchy i wsparcie... Chciałabym tylko mocno się wtulić, już nie płakać... Tylko się przytulić... Niestety nie umiem dodawać linków (jeszcze) ale bloga regularnie czytam... Pozdrawiam cieplutko :*
zuza
27 stycznia 2005 o 19:17
kamil, jakie przytulanie? chyba do kija.. ? :P a prawda jest taka, że bylam lepsza :D
ewe.linka
27 stycznia 2005 o 18:51
no no, wypatrzyliscie mnie przy tym dosc....intymnym....zakupie :D az sie glupio poczulam. :* dla przystojniaka
kamciarka
27 stycznia 2005 o 17:06
haha=D fajny dzien:D Jejq..ale Ty masz talent do rymow!:D Pozdrawiam:)
Taai
27 stycznia 2005 o 15:07
Oj to zabiegany dzień miałeś... Teraz odpoczywaj, nie można sie przecież przemęczać :P Buziaki :*
Marcia1987
27 stycznia 2005 o 13:02
Wow, ale dzien :D nie wiedzialam ze lubisz obieracz buraczki:p jak bede miala musiala obierac to cie zawolam, nie bede brudzic rak :P ale i tak dzien miales zajebisty ( Ewelinka, Ada... :D)
Ananke
27 stycznia 2005 o 11:57
wartka akcja :D kiedys zawierszuje na moim blogu :D haha styl oryginalny, nie pogadasz :D dobra ide czekac na pana co czyści dywany :P buźka :*
Dotyk_Anioła
27 stycznia 2005 o 09:09
Pieszczoszek z Ciebie... A co do wspólnego spacerku... To nie ma sprawy... U mnie cały czas sypie śnieżek... Pozdrawiam cieplutko :*

Dodaj komentarz

Pierwsza « 1 2 » Ostatnia
Shadowofangel | Blogi